poniedziałek, 23 kwietnia 2012

Rozdział 1

Przede mną stał sam Harry Styles , z One Direction . Nie dowierzałam własnym oczom .
 - Mogłabym odzyskać mój portfel? - zapytałam .
 - Tak , oczywiście - chłopak wyjął go z kieszeni i podał mi portfel . Przez chwilę patrzyliśmy sobie w oczy , trzymając przy tym mój portfel .
 - Muszę już iść - powiedziałam .
 - Zaczekaj ! Chciałabym chociaż wiedzieć jak masz na imię .
 - I tak nie będzie cie to potrzebne , ale jak nalegasz to proszę . Jestem Alexis .
 - Ja jestem Harry .
 - Tak , wiem - zaśmiałam się cicho - Dobra , ja już na prawdę muszę iść . Pa !
 - Pa !
Powoli odchodziłam , obróciłam się i zauważyłam , że Styles też się odwrócił , uśmiechnęliśmy się równocześnie i poszliśmy , każdy w swoją stronę . Po chwili otrzymałam SMS-a z nieznanego numeru : "Zajrzyj do portfela i napisz do mnie . H." , popatrzyłam do wnętrza mojego portfela i ujrzałam małą karteczkę z numerem telefony i skype'm Hazzy .Uśmiechnęłam się sama do siebie , po czym włączyłam laptopa i weszłam na tt i fb . Loczek dodał tweeta : "Najpiękniejsze pięć minut mojego życia z przepiękną i uroczą Alexis xoxo" , odpowiedziałam na tego tweeta : "Uwież mi Harry , to też było moje najlepsze pięć minut w życiu xoxo" . Zauważyłam , że Styles fllow'noł mnie , wyszczerzyłam się do monitora . Włączyłam jeszcze parę stronek , a potem wyłączyłam laptopa . Zadzwoniłam do Hazzy .
 - I co , zadowolony? - zapytałam .
 - Tak , nawet nie wiesz jak bardzo . Może zechciałabyś spotkać się ze mną jutro?
 - Chętnie . To może w Hyde Parku , tam gdzie ostatnio?
 - Dobrze , będę o 15 .
 - To do zobaczenia .
 - No , pa .
Rozłączyłam się , po czym poszłam się umyć i spać . Nazajutrz :
Obudziłam i przebrałam się w <klik> . Zeszłam na dół i zrobiłam oraz zjadłam śniadanie . Napisałam szybko do Katheriny i wyszłam .O 7:45 byłam już w Hyde Parku , widziałam , że Kate już czeka na mnie .
 - Cześć ! - krzyknęłam .
 - Hej - odpowiedziałam mi - Odzyskałaś portfel?
 - Tak , odzyskałam i dzisiaj spotykam się z tym chłopakiem .
 - A kim jest ten chłopak? - zapytała mnie Katherina , biegnąc przy tym .
 - Pewnie mi nie uwierzysz , ale to był jeden z One Direction .
 - A którego spotkałaś?
 - Harry'ego .
Rozmawiałyśmy jeszcze bardzo długo . Potem pobiegłyśmy do mojego domu , weszłyśmy do mojego pokoju i włączyłyśmy płytę 1D . Tańczyłyśmy , zjadłyśmy lunch , który wcześniej razem przygotowałyśmy , a potem Kate uparła się , że wybierze mi ciuchy i dodatki . Nie miałam wyjścia , musiałam się zgodzić . Wybrała mi <klik> . Podkreśliłam rzęsy mascarą , włosy podkręciłam lokówką , a na usta nałożyłam pomadkę .
 - Wyglądasz pięknie i naturalnie - stwierdziła Katherina - Na pewno mu się spodobasz .
 - Przecież wiesz , że on nigdy nie będzie chciał chodzić z kimś takim jak ja . Poza tym niedawno zerwał ze mną John i trudno będzie mi się teraz zakochać .
 - Dobra nie gadaj tyle , tylko wychodź już , bo się spóźnisz - palcem wskazała na zegar .
Wyszłyśmy , pożegnałyśmy się i udałyśmy się każda w swoją stronę . Byłam przy fontannie punktualnie o 15 . Loczka jeszcze nie było . Nagle usłyszałam swoje imię . Odwróciłam się i zobaczyłam Hazzę .
 - Przepraszam za spóźnienie , ale biegłem prosto z próby - wyjął zza pleców czerwoną różę i wręczył mi ją
 - Pięknie wyglądasz .
 - Nic się nie stało . Dziękuję , a i nie podlizuj się już .
 - Dobrze , już dobrze .
 - To gdzie idziemy?
 - A to , to już niespodzianka .
Szliśmy , nasze dłonie co trochę obijały się o siebie . Nagle Harry założył mi chustkę na oczy , chwycił mnie za rękę i prowadził co trochę mówiąc , ze już nie daleko .



Miałam to dodać wczoraj , ale nie zdążyłam . Dodaję więc dzisiaj , póki jeszcze mam czas . Miło by mi było gdybyście od czasu do czasu napisały jakiś komentarz . Chciałabym wiedzieć czy podoba Wam się moje opowiadanie . Z góry dziękuję . Pa ;*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz